Azure–pierwsze wrażenia po odpaleniu

Powiem szczerze, że do usług w chmurze swego czasu podchodziłem baaaardzo sceptycznie – myślałem sobie – po co mi to, jeżeli wystarczy że postawię sobie gdzieś jakiś serwer lub wykupię jakiś hosting i będzie ok. Przesadzają z tym promowaniem chmury. Ale moje pierwsze spostrzeżenia są naprawdę pozytywne. Zacząłem majstrować prosty program typu klient-serwer (efekty powinienem umieścić za jakiś czas na stronce), w związku z powyższym potrzebowałem części serwerowej – WCF’a oraz jakiejś bazy danych. Jak już wcześniej pisałem, posiadam tam próbne konto w ramach MSDN, więc czemu nie spróbować? Co mi się bardzo podoba – parę kliknięć i gotowe – usługa chodzi (tzn. web rola) – nie musisz się martwić o skonfigurowanie IIS, ustawianie jakichś dziwnych rzeczy (wgranie frameworka, ustawienie uprawnień, skonfigurowanie puli itp. ) – to od razu działa. Tak samo jest z bazą danych, pare kliknięć i gotowe – SQL Server online (co prawda z ograniczeniami, nie można np. używać procedur CLR :/) . Generalnie według mnie chmura jest dobrym rozwiązaniem – szczególnie jeżeli jesteś samotnym strzelcem – nie masz osób odpowiedzialnych za infrastrukturę, sieciowców, sprzętowców itp. – po prostu Cię to nie interesuje – jesteś programistą – masz pomysł na zrobienie czegoś i po prostu to robisz – konfigurujesz sobie środowisko produkcyjne z odpowiednimi parametrami i już – program wdrożony. Nie martwisz się o patche do Windowsa o zabezpieczenie serwera itp. Dzięki chmurze naprawdę wiele rzeczy można zrobić mniejszą liczbą osób – według mnie dzięki temu totalnie odpada Ci warstwa sprzętowa – tylko zespół programistyczny – reszta, przez chmurę, jest nieistotna. Nie dostrzegałem tego wcześniej, ale ten problem warstwy sprzętowej często jest bardzo istotny

Aby założyć sobie konto (nawet te darmowe) musisz niestety posiadać kartę kredytową (lub taką, która umożliwia wykonywanie płatności w internecie) – nie posiadałem takiej, więc rozejrzałem się trochę po bankach i okazało się, że np. w Millennium oraz PKO oferują tzw. karty kredytowe pre paidowe – zasilasz jakąś kwotą i masz na zakupy w necie – według mnie jest to bardzo dobry produkt i do moich celów nadaje się świetnie (np. jeżeli ktoś CI buchnie taką kartę lub podejrzy dane na niej to stracisz tylko te parę stów, na kwotę jaką miałeś zasilone).

Co do kosztów chmury – hmm.. to jednak ciągle jest wada tego rozwiązania – to jest po prostu niestety drogie – w wybranej przeze mnie konfiguracji (jedna rola WCF o parametrach 1 procesor 1 GHz oraz 768MB ramu wraz z bazą sql server 1GB) wychodzi 18 Euro miesięcznie – jak się doliczy VAT, to pewnie ponad 100 PLN wyjdzie..Ocena opłacalności jest wynikiem wielu czynników – według mnie dobre byłoby to do takiego przypadku – mam jakiś program i wiem, że będzie na niego popyt, więc decyduje się na chmurę. Zły przypadek – startuje z czymś, nie wiem jakie będzie zainteresowanie – wybieram tani hosting i czekam co się stanie. W naszym kraju dostrzegam niestety taką rzecz – jeżeli zamawia się program, to najlepiej żeby był open source, za darmo i na darmowym hostingu..Zero inwestycji na początek. No ale cóż – obracamy się w takim środowisku a nie innym.

Moim zdaniem Microsoft powinien bardziej udostępnić chmurę dla community – może darmowy okres próbny na dłuższy okres czasu, może jakieś konto jeżeli robię stronę, program non-profit? Prawda jest taka – jeżeli nie miałbym dostępu na próbę, darmowego, to pewnie nawet bym tej chmury nie obejrzał – a niestety standardowy okres darmowy 90 dni według mnie jest trochę za krótki i próbować coś uruchamiać na taki krótki czas chyba mija się z celem..